piątek, 21 października 2011

perspektywa ma znaczenie

Dwutygodniowy brak internetu/totalne zabieganie/zmiana pogody na gorsze i na stałe.
Trzeba spróbować to ogarnąć.

I ogarnianie mimochodem przez 15 minut różańca. We wspólnocie. Chwila na oddech i na spojrzenie na wszystko z jakiejś perspektywy. Z perspektywy Jordanu, Kany, chodzenia po Galilei... Bo tak naprawdę budując relację z Bogiem poznaję siebie. Prawda wyzwala.

A w liturgii czytamy List do Rzymian. Jak zawsze na czasie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz