niedziela, 26 czerwca 2011

XIII niedziela zwykła A

(w kwestii technicznej: sesję mam, myśleć się nie da)

2 Księga Królewska
Ta kobieta miała wszystko oprócz dzieci. Było ją stać na pokój specjalnie dla przychodzącego gościa. Było ją stać na wzbicie się ponad swoje potrzeby, może opory, bo czuła, że z posłańcem przychodzi do niej Bóg. Można powiedzieć, że się opłaciło. Można być zachwyconym nagrodzoną bezinteresownością.

Psalm 89
Błogosławiony lud, który umie się cieszyć. Zawsze jest powód. Czasem głębiej ukryty, ale jest.

List do Rzymian
Pokomplikował trochę św. Paweł. Jesteśmy zanurzeni w śmierć, aby wkroczyć w nowe życie. One - życie i śmierć - nie mogą trwać równocześnie. Odwaga wyboru? Czy może konieczności, bo krok w tył będzie tchórzostwem?

Mateusza
Nie każdy jest prorokiem. Nie wszyscy obracają się w wielkim świecie. Nie każdy ma okazję przyjąć pod swój dom proroka, jak choćby kobieta z pierwszego czytania. Czym innym jest traktowanie ludzi tak jak na to zasługują. I to zasługują nie w mojej, subiektywnej ocenie, ale ocenie Tego, który dał im godność. Taką samą jak moja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz