czwartek, 5 maja 2011

skąd

unde malum?

wiara w cuda rodzi nadzieję. A nadzieja zawieść nie może. Choć czasem sama nadzieja nie może nigdzie zawieźć.

Nie wierzę nikomu, kto nienarodzone dziecko nazywa "tylko płodem". Gdybyśmy liczyli życie od narodzin, skąd miłość do tych, które nie zdążyły przyjść na świat? Skąd rozpacz w oczach matki, która słyszy, że jej dziecko jest chore, choć jeszcze mieszka w jej drogach rodnych?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz