W miejscowej katedrze na "plecach" dalmatyk (szat liturgicznych dla diakonów) są wypisane imiona Ewangelistów. Kojarzy mi się to z nazwiskami piłkarzy na koszulkach. Z dzieciństwa pamiętam, jak piłkę na podwórku kopał "Ronaldo" czy "Zidane", pod koszem skakał Jordan, Shaq... Wczoraj do mszy służyli święci Jan i Łukasz.
Tajemnica świętych obcowania?
A może deklaracja ze strony księży diakonów?
W czyjej gram drużynie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz