sobota, 6 sierpnia 2011

Niegowonice - Mrzygłód


Msza u Franciszka, proboszcz w ogłoszeniach opowiada o „pozłacanym Dzieciątku Jezus, które jest już w drodze”. Na drugi etap przychodzi do nas ks. Mikołaj, opowiada świadectwo Bożego Miłosierdzia w swoim życiu. Zdanie, które najmocniej zapadło w pamięć: W spowiedzi człowiek przychodzi do Boga jak dziecko do mamy – by Bóg ucałował go tam, gdzie boli. Na obrzeżach Zawiercia czekamy na wszystkie grupy, żeby razem przejść przez miasto – w parku śpiewy i tańce, których motywacją jest Jezus. Pod kościołem długi postój i poważne rozmowy. Idziemy na nocleg i spotyka nas niemiła niespodzianka – przechodząca dzień wcześniej pielgrzymka prawdopodobnie pozostawiła po sobie niemiłe wrażenie – nie za bardzo mamy gdzie spać. Naszą grupę wywożą kilka kilometrów do szkoły. Dajemy radę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz