czwartek, 9 grudnia 2010

robaczku!

Moje ulubione czytanie z całego roku liturgicznego. I chyba najbliższe mi zdanie z całego Pisma Świętego:
Ja, Pan, twój Bóg, ująłem cię za prawicę, mówiąc ci: "Nie lękaj się, przychodzę ci z pomocą". Nie bój się, robaczku Jakubie, nieboraku Izraelu! Ja cię wspomagam, mówi Pan, odkupiciel twój, Święty Izraela.
Rozczula i wzrusza. Tak, człowiek jest tylko malutkim, bezbronnym robaczkiem.  Dzięki Wszechmocnemu Bogu, który trzyma go za rękę jak troskliwy tata pomagający dziecku stawiać pierwsze kroki, może żyć pełnią życia, może przemieniać świat w oczekiwaniu na Jego przyjście.


Bóg nie jest tak daleko, żeby nie mógł Cię usłyszeć, wspomóc. Jest bliżej niż myślisz!



(Do napisania właśnie takiego postu zainspirowało mnie usłyszane dziś kazanie pewnego "dominikanina, wierzącego księdza" <określenie stąd>)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz