poniedziałek, 6 grudnia 2010

Ten Obcy?

II dzień rekolekcji adwentowych w DA. Głosi o. Paweł Krupa OP.
Kadosz, kadosz, kadosz Adonai Elohim Sabaoth...
Zazwyczaj tłumaczone: Święty, święty, święty Pan, Bóg Zastępów. Mówił o. Paweł, że podstawowe znaczenie tego kadosz to 'inny'. Zupełnie inny niż człowiek.
W poniedziałki spotykam się z filozofią. Dziś było dużo o św. Tomaszu i jeszcze więcej o Arystotelesie. I całkiem sporo o Pascalu i Leibnizu. Wątek, który się przewijał wciąż, to relacja człowieka do stworzenia i Stwórcy. Kim jest Bóg?
Nie potrafisz tego sobie wyobrazić. Jest Inny. Wszystko wypełnia...

I co ciekawe - najpierw diecezjalny mówił o rzekomej wrogości franciszkanów i dominikanów w XIII wieku. Z koniem się kopać nie będę, moje ekumeniczne dążenia w tej materii chyba trzeba od innej strony zacząć. A potem wspominany wyżej dominikanin wspomniał o Ojcu Franciszku. Niby sięgnął trochę głębiej, do Miłość nie jest kochana, ale zaraz jakby się usprawiedliwił, że od odkrycia - w mistycyzmie - tej prawdy można oszaleć.
Tak, miłość Boga jest zupełnie inna, niż ja mogę to pojąć. I pojawia się tam, gdzie po naszemu nie ma na nią miejsca...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz